Próbki Azjatyków od My Asia.pl


Dzisiaj zaprezentuję Wam próbki kosmetyków dostępnych w sklepie MYASIA.PL . Generalnie próbki można kupować w sklepie osobno choć robiąc zakupy zawsze dostaje się jakiś interesujący pakiecik - dla każdego coś miłego.


Myasia.pl to polski sklep , który swoją działalność rozpoczął w 2012 roku. W asortymencie sklepu znajdują się przede wszystkim kosmetyki koreańskich firm HOLIKA HOLIKA i LIOELE. Ceny są bardzo przystępne ( i nawet tańsze niż na ebayu) , a wysyłka następuje z Polski. Bardzo często organizowane są promocje - procentowe zniżki lub lub darmowe wysyłki przy określonej kwocie.


W moim pakiecie znalazły się próbki:
-Serii BLACK SNAIL z HOLIKA HOLIKA - wiecie, że lubię ślimaka ( pisałam o jego właściwościach TU!), bardzo chętnie przetestowałabym całą serię w pełnym wymiarze :) Wolałam jednak próbki w saszetkach ze względu na to, że miniaturki mają bardzo sztywne buteleczki i ciężko było się dostać do zawartości - mają moją ulubioną żelową konsystencję.
 -Good CERA z Holika Holika - Good Cera to seria przeznaczona DO NAWILŻENIA przez 72h . Nie wiem czemu ale ubzdurałam sobie, że jest to seria przeciw trądzikowa xD.  Jej głównym składnikiem są ceramidy czyli tłuszcze warstwy rogowej naskórka, które zapobiegają utracie wody. Musicie wiedzieć, że ceramidy aktualnie to największe hit w Azji.
-Lioele - to jest seria właśnie skierowana na cerę problematyczną :). Lioele podobnie jak Etude House charakteryzuje się ślicznymi cukierkowymi opakowaniami "dla księżniczki" - aaa co ja jestem Księżniczką a jakże :p

i mój ulubieniec : próbka kremu CC - Krem po wyciśnięciu jest biały , zmienia swój kolor na dopasowany do skóry po rozsmarowaniu - bardzoooo fajniutki efekt wyrównania kolorytu z leciutkim kryciem - piękny brzoskwiniowy odcień, dodatkowo zabezpieczony filtrami UVA i UVB.



Różowy Dr. Ampoule to serum hialuronowe- jest stosunkowo gęste jak na tego typu preparat , wchłania się bardzo szybko i zostawia po sobie miłe uczucie nawilżenia,

Niebieski Dr. Ampoule - to serum zamykające pory stanowi jeden z etapów 4 stopniowego programu oczyszczającego pory.

Seria Dr. Ampoule pochodzi z Lioele

Aloes 99% Holika Holika - jak wiecie to mój ulubieniec ^^ zużyłam już kilka 250 ml opakowań i nie zamierzam rezygnować z tego wspaniałego kosmetyku, który ma dodatkowo stosunkowo niską cenę. Jak wiecie moim ulubionym sposobem stosowania żelu aloesowego są włosy - kochają go! Wspaniale działa też jako maseczka łagodząca podrażnienia i nawilżająca twarz :)



Fioletowo-czarne próbki to Dollish VITA BB cream z Lioele - bardzo intrygujący krem bb - ma nie tylko śliczne pełnowymiarowe opakowanie, ale również jest to jeden z "magicznych" produktów - jak wyciśnieny go może wydawać się odrobinę przerażający bo jest fioletowy, ale po rozsmarowaniu , zamienia się w dopasowany do kolorytu naszej cery :)

Biało-różowy Dollish to krem CC i podobnie jak inne kremy CC bardzo ładnie wyrównuje koloryt i ma całkiem niezłe krycie :)

Żółta próbka to krem BB - jak wiecie kocham Azjatyckie kremy BB i ten wcale nie jest wyjątkiem :D

Próbka w kształcie karety to triple solutions BB oczywiście również z Lioele - ma bardzo dobre krycie i kolor dopasowuje się nawet do najbardziej wybrednych cer.


Ostatnie z pakietu są wszelkiego rodzaju sera oraz kremy, które mają przyjemną żelową konsystencję, która wchłania się stosunkowo szybko, bez zapychania porów i uczucia ściągnięcia :)

Myślę, że najbardziej "kontrowersyjny" jest krem Prime Youth H-Placenta czy krem z łożyskiem konia. Jak dla mnie i zapewne dla większości z Was jest to raczej "dziwny" , a nawet bardzo dziwny składnik.

Azjatyckie kremy mają bardzo specyficzne składy - często można znaleźć właśnie tego typu "kwiatki", które choć wydają się "absurdalne" to jednak działają :D

Musicie wiedzieć, że próbki to coś co mnie wodzi na pokuszenie :D Generalnie lubię czuć dużo rzeczy "na własnej skórze" i próbki umożliwiają mi to :D Często też wiem od razu czy coś zdobyło moje serce czy nie do końca - bez ryzyka wydania większej ilości pieniędzy. Uwielbiam je także w czasie wyjazdów - zużywam wtedy tony takich maleństw - bo albo mam ochotę na spróbowanie czegoś nowego , albo mam tak ograniczone miejsce w kosmetyczce, że jeszcze jedno pełnowymiarowe serum musiałabym upychać nogą xD. 
Jeżeli nie miałyście nigdy do czynienia z Azjatykami - tego typu maleństwa, z całą pewnością rozbudzą w Was apetyt ( albo skutecznie zabiją "małego głoda" ;p)
Wszystkie próbki są dostępne w sklepie myasia.pl
Zapraszam też do polubienia strony fb My Asia - stamtąd najszybciej dowiecie o nowościach i promocjach w sklepie.
Sklep prowadzi również interesującego bloga, gdzie szczegółowo są opisywane kosmetyki dostępne w sklepie: Orientalnie, ale po europejsku 
Copyright © 2016 interendo , Blogger