OPRÓŻNIAMY KOSMETYCZKI #5 ULUBIONE PERFUMY :)
Jeżeli chodzi o mnie i zapaszki to bardzo śmierdząca sprawa xD . Problem z Interendo i zapachami jest taki, że rzadko co mi się podoba ;p Większość to dla mnie... Zapaszki spod paszki ;p . Do tego w używaniu ich nie jestem zbyt regularna ;p . Najlepszy zapach to chyba dla mnie po prostu zapach umytego człowieka ;p . O tak w swojej pracy bardzo często mam do czynienia z ogromną masą żuli, których przywożą karetki tylko dlatego , że są pijani ;/ . Miejsce gdzie ich "składujemy" , bo inaczej nie potrafię tego nazwać to Dekontaminacja xD choć z neutralizacją nie ma za wiele wspólnego. Ja nazywam to Mordorem , albo pieszczotliwie z francuska Hotel Deecon ;p . Miejsce iście francusko pachnie - rozkładającym się etanolem, szczynami, rzygowinami z nutką trimetyloaminy ;p ( trimetyloamina to zapach zgniłej ryby i trupa), czasem smrodek lubi wypełznąć z pacjenta . Myślę, że temu miejscu bliżej do francy ( francą nazywano kiłę xD niż do Francji. Jednym słowem miejsce to tylko dla koneserów zapachowych wrażeń . Powiem szczerze, że trafiam do takich pacjentów po zapachu xD hahaha.
I tym oto "słodkim" akcentem wstępu ;p , który na pewno wyostrzył Wasze zmysły powonienia , przedstawię Wam bardzo skromną kolekcję używanych przeze mnie zapachów. Jak widzicie sądząc po powyższym wstępie lubię zapachy naprawdę ... SŁODKIE xD , żeby życie miało smaczek ;p
Wspólnym mianownikiem większości moich zapachów jest JAŚMIN. Bardzo lubię ten bardzo Azjatycki kwiat rodem z Chin :) . Jaśmin ma dla mnie w sobie to coś :) Wyrazistość , subtelność i piękno z pozoru minimalistyczne ale takie z drugim dnem :) .
Co ciekawe dla mnie "DOBRe" perfumy to takie , które definiują kobietę - macie tak czasem? Kiedy o kimś myślicie czujecie jej zapach? W Harrym Potterze Felix Felicis czyli eliksir szczęścia przywoływał zapach .
Jaki zapach ma Twoje szczęście?
Zastanawiałam się trochę nad tym ;p
Moje szczęście ma trochę infantylny słodki zapach cukierków Hello Kitty ;)
Przez lekko pieprzową nutę Bruno Bannani "WOMEN"
Lekki Koci Pazur zapachów Naomi Campbell w wersji Deluxe ( za dnia)
With Kisses ( o poranku)
At night ( bardziej wieczorową porą ;)
Nie muszę mówić, że pierwszy raz kupiłam Naomi ze względu na bajerny puszek xD ( czasem sobie go smyrnę xD )
Po dekadencję i zapomnienie w Opium wersji BLACK od Yves Saint Laurent ;p
Lubię być też trująca jak POISON Diora albo sweetaśna jak Miss Dior Cherie ;) czasem też bywam eau tandre od Chanel ( niestety nie dorobiłam się jeszcze swoich opakowań <CHLIP CHLIP> ale popracuję nad tym ;P
Zapach musi być do nas podobny ;p , musi się wżerać w skórę i być ochronnym płaszczem nas samych :) . Zapach musi sprawiać, że będziemy czuć się jak milion dolarów ;D
Niesamowicie cierpię, że nie mam tu żadnego Azjatchu - kupiłam jakiś czas temu
Everbloom od Shiseido ale śmierdziało mi babcią xD ( Sandra wybacz wiem, że w końcu go zgarnęłaś xD hahah :D , ale wiem też, że Tobie się podobał xD ) . Mam chrapkę na Annę Sui :D widziałam nawet na iPerfumy.pl i muszę sobie lajsnąć ją :D .
Pomysłodawcą wyzwania jest TRUSTED COSMETICS :)
LIFE IS BETTER WITH THE CAT!
